Nasza praca w kuchni w dużej mierze zależy od tego jakim sprzętem dysponujemy . Oczywiście nic nie zastąpi naszej wiedzy i umiejętności ale nie ma co udawać , że nie mamy łatwiej niż nasze Babcie i Mamy .
Z reguły skupiamy się na zaopatrzeniu w duży sprzęt AGD ( lodówka , kuchenka , zmywarka , mikrofala itp. )- bo bez tego ani rusz . Potem kupujemy garnki , patelnie , miski , wałki .Potem małe AGD ( miksery , roboty , tostery ) . A między czasie wszystkie inne drobiazgi .Z oczywistych względów nie będę się zajmować dużym AGD bo przecież raz na jaki czas się je kupuje . Co do reszty to jeśli uznam , że coś co mam jest ciekawe i ułatwia pracę podzielę się tym z Wami .
Osobną grupę ,,Przydasi " stanowią bajery żywnościowe ( posypki, wafelki , dekoracje , barwniki , serweteczki itp., itd. .)Niby nie potrzebne ,a cieszą .Te , które trafią w moje łapki i uznam za ciekawe i użyteczne - pokażę .
wtorek, 30 sierpnia 2011
Dzbanki do filtrowania wody
A , że zbiegło się to ze zmianą czajnika elektrycznego miałam dość wiarygodny test kamienia . Czajnik do tej pory jest czysty - kamień się nie osadza .
Testowałam smak herbat ( w kawie niestety jakoś wartość filtrowanej wody się nie uwypukla smakowo ), napojów .
Zupełnie nie rozumiem czemu tyle lat podchodziłam do filtrowania wody obojętnie ( to znaczy zaliczyłam ,,przygodę ,, z baniakami wody mineralnej dostarczanej do domu ).
W tej chwili dzbanek jest używany non stop - dokupuję tylko filtry . Pozostałam wierna marce - myśle tylko by zmienić kolor z białego na bardziej kolorowy .
Polecam wszystkim - wydatek nie jest wielki a warto . Wystarczy nalać wody z kranu do szklanki i zostawić w niej na noc , a rano zobaczymy co pijemy .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz